piątek, 4 lipca 2014

Pierwszy raz w kajaku


Muszę przyznać, że moje ostatnie wyprawy kajakowe były bardzo kształcące. Nie za sprawą nowo odkrytych zakątków, ptaków, czy roślin, lecz za sprawą ludzi.
Pływaliśmy ostatnio dość uczęszczanymi szlakami wraz ze stałą grupą znajomych, nie spiesząc się i podziwiając uroki przyrody.
Niestety na swej trasie spotkaliśmy liczne grupy wytrawnych turystów. Dzięki nim spokojnie mogę stworzyć "leksykon" współczesnych zachowań na wodzie:

- jeśli jesteś pierwszy raz w kajaku, możesz być usprawiedliwiony, gdy z całej siły walisz w burty innych łódek na wodzie

- jak najgłośniej krzycz o tym, że aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie umiem pływać hahahaha, a następnie, by w gardle nie zaschło, łyknij piwa

- gdy piwo się skończy, puszkę śmiało pyrgnij w trzciny, weź nową puszkę; możesz się przy tym zastanawiać: czy ryby zjedzą aluminium?

- pamiętaj, by przypominać wszystkim pływającym, że jesteś pierwszy raz w kajaku

- jeśli spotkasz spokojnie siedzące na kłodzie kaczki, pamiętaj, że nie wystarczy machnąć na nie wiosłem; najlepiej będzie podpłynąć i podrzucić tę kłodę, żeby kaczki wpadły w panikę; to nic, że są młode, to nic, że tak zapamiętają ludzi, ty przecież jesteś pierwszy raz na wodzie

- jeśli spotkasz trudną przeszkodę, nie przejmuj się, że wynajęty kajak mocno trzasnął; przecież polietylen jest mocny, a wypożyczalnię nic to nie kosztuje; kto się zresztą dowie?

- nie spiesz się na przeszkodzie, pośmiej się głośno, poczekaj aż ktoś zacznie pokonywać przeszkodę, a potem napływaj na rufę, żeby utrudnić przepłynięcie – przecież jesteś pierwszy raz w kajaku

- jeśli spotkasz na wodzie kajak lub inną łódź, która utknęła na przeszkodzie, pamiętaj, by mocno w nią uderzyć - może pęknie albo przynajmniej się wywróci?

- kiedy skończysz spływ, poczekaj na transport, nie pomagaj w pakowaniu kajaków na przyczepę, przecież kierowca to duży facet, poradzi sobie, a ty przecież byłeś pierwszy raz na wodzie.

Taaaak, to by było tyle.


Katarzyna Ugorowska

Ps. Zanim popłyniesz pierwszy raz, przeczytaj i pomyśl jak się nie zachowywać!

0 komentarze:

Prześlij komentarz